Choć to grudniak, czyli powinien co roku kwitnąć o tej porze, to jednak w tym roku zrobił mi miłą niespodziankę i zakwitł dokładnie tuż przd Wigilią. Nie obsypał się jednka kwieciem, ale choć dwa kwiatki na krzeczku też cieszą. Nie wiem, czy nie powinnam przesadzić go do nowej ziemii. Jak wy to robicie? Czy ktoś ma u siebie grudniaki? Jeżeli jest ktoś, kto śledzi mojego bloga to tym właśnie osobom chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia spędzenia wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia i również życzenia, aby ten Nowy Rok 2012 był wyjątkowy bardzo pozytywnie.
Na szczęście mozna kupić zamrozone maliny. O tej porze roku smakują wysmienicie. Mój najnowszy torcik zniknął tak szybko, że nie zdążyłam się nim pochwalić. Można go jednak zobaczyć na zdjęciu.
Zbliżające się Święta Bożego Narodzenia nastrajają nas wszystkich nostalgicznie. Mimo tego, że za bardzo nie ma czasu, aby zająć się przygotowaniem do świąt tak jakby sie chciało, to jednak postawiłam w kuchni akcent świąteczny, czyli Gwiazdę Betlejemską. Zawsze cieszy moje oczy i sprawia, że milej upływa mi czas do świąt. Lubię te przygotowania i spotkanie rodzinne. Mam okazję do upieczenia ciast zarówno tych, co zawsze, ale także staram się zaskoczyć rodzinkę czymś nowym. W tym roku będzie to torcik migdałowy. Muszę dodać, że wszystko przygotowuję sama. Nie ma mowy o kupionym jedzeniu.Wszystko, co robię nie zawsze wychodzi najlepiej, ale oczekiwanie i przygotowania są najważniejsze w tym wszystkim. Nie wiem co to za siła kierują mną i wszystkimi, że mamy tyle energii, aby to wszystko zorganizować. W czasie świąt uwijam się w kuchni i odpoczywam, a przede wszystkim cieszę się ze spotkania z moimi dziećmi. Musze także przyznań, czuję ulgę, że następna Wigilia dopiero za rok.
Tym razem torcik, który wygląda niepozornie. Zebrał jednak najwyższe oceny i został zamówiony przez moją rodzinę na święta. To chyba najwyższe wyróżnienie. Dodałam do mąki mielone migdały w proporcji 1 do 1. Natomiast krem to ubita śmietana z rozpuszczona czekoladą. Zawsze smakuje.
Dzisiaj mam coś nowego. Ciasto ucierane i na nim ciasto bezowe. Upieczone razem. Między nimi warstwa kremu. Torcik bardzo delikatny i wykwintny.
Nawet tak mały, kupiony w kwiaciarni za 5 zł. zakwitł pierwszym kwiatkiem i bardzo mnie to cieszy, bo lubię kolorowe kwitnące akcenty. Cieszą tym bardziej, że za oknem zima. Choć chyba w tym roku mamy jak na razie piękną jesień i miejmy nadzieję, spokojną zimę.
Zimą cieszą szczególnie takie dodatkowe akcenty. Za oknem bezlistne drzewa a tu proszę, taki czerwony. Szkoda tylko, że kwitł tylko przez tydzień, ale za to bardzo cieszył. Teraz muszę odczekać do wiosny aż zakwitnie w ogrodzie.
Mój kwiat, którego nzawy nie bardzo umiałam okreslić zakwitł nieoczekowanie po trzech latach upawiania. Trzeba przyzać, że wygląda to bardzo imponująca.
To bardzo proste ciasto bez tłuszczu, z płatkami owsianymi i oczywiście z buraczkiem tartym i kakao. Oba blaty ciasta zostały posmarowane moją marmoladą morelową. Wierzch tortu polany czekoladą gorzką. Dla dodania elegancji między oba blaty dodałam krem z maślanki "Straciatella". Po prostu pycha! Zobaczcie sami.
Jest sposób na to, aby mieć świeżą miętę przez cały rok. Jesienią zerwałam wszystkie dorodne listki z krzaczka i zmieliłam je w malakserze. Dodałam tyle cukru, aby wchłonął wilgoć rośliny. Mam teraz zapas na rok a może i dłużej. Można tym cukrem słodzić zimową herbatkę lub dodawać do potraw z mięsem lub warzyw. Polecam!
Potrawy z mięty
Potrawy z mięty
Ciasto czekoladowe z burakiem przepis ze strony www.ugotuj.to
składniki
- Ciasto:
- 250 gr. gorzkiej czekolady
- 3 duże jajka
- 200 gram cukru
- 100 ml oleju
- opakowanie cukru waniliowego lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 100 gram mÄ…ki
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 gram zmielonych migdałów
- 250 gram surowych buraków
Masa: - 200 gram deserowej lub mlecznej czekolady
- 100 gram miękkiego masła (można nie dodawać masła wtedy będziemy mieć polewę)